Spętany łańcuchami cierpienia..
Komentarze: 7
Czułeś kiedys ból?
co sciskał ci serce
wyciskał z oczu łzy
ranił dusze tak wielce
Ja dzis go czuje
obejmuje ramionami
zaciskam na nim dłonie
pętam łez łańcuchami
Uwięziłem go w sobie
by był przypomnieniem
popełnionych błedów
miłośći pragnieniem
Wypalił mi wnętrze
oczyscił słaba dusze
poskromił czułe serce
kochac juz nie musze
Smutek jest mi wzorem
prawdy nauczycielem
zaprosiłem go do serca
został mym przyjacielem
Porzuciłem ograniczenia
odnalazłem w sobie siłę
nie przestrzegam zasad
ponownie sie narodziłem
Dodaj komentarz