sty 19 2004

Spętany łańcuchami cierpienia..


Komentarze: 7

Czułeś kiedys ból?
co sciskał ci serce
wyciskał z oczu łzy
ranił dusze tak wielce

Ja dzis go czuje
obejmuje ramionami
zaciskam na nim dłonie
pętam łez łańcuchami

Uwięziłem go w sobie
by był przypomnieniem
popełnionych błedów
miłośći pragnieniem

Wypalił mi wnętrze
oczyscił słaba dusze
poskromił czułe serce
kochac juz nie musze

Smutek jest mi wzorem
prawdy nauczycielem
zaprosiłem go do serca
został mym przyjacielem

Porzuciłem ograniczenia
odnalazłem w sobie siłę
nie przestrzegam zasad
ponownie sie narodziłem

ocenie_bloga:-) : :
24 stycznia 2004, 14:04
K
ktoś
24 stycznia 2004, 14:04
N
nikt...
24 stycznia 2004, 14:04
E
***
24 stycznia 2004, 14:03
Ę
24 stycznia 2004, 14:02
P
karo
24 stycznia 2004, 14:02
I
mysli_moje
20 stycznia 2004, 14:06
ehh poeta :p

Dodaj komentarz